Dziś o 20:00 dojdzie do drugiego starcia VfB Friedrichshafen z Zenitem Kazań. W pierwszym spotkaniu na własnym terenie rosyjski zespół nie dał ugrać nawet seta swoim przeciwnikom. Nie ma się czego dziwić, ponieważ są zespołem znacznie lepszym do tego brak atakującego w drużynie Friedrichshafen, co znacznie zmniejsza ich szansę na wygraną. Niemcy w ostatniej ligowej kolejce wyraźnie odpuścili dając odpocząć swoim zawodnikom ze względu na ten mecz. Widać, że ostro się szykują na to spotkanie i chcą jeszcze powalczyć o awans do Final Four. Tylko pytanie czy są w stanie tego dokonać? Zdecydowanie uważam, że nie. Kazań jest znacznie lepszym zespołem i oczywiście potrzebują tego zwycięstwa do awansu. W Friedrichshafen tak jak już pisałem wyżej, w pierwszym spotkaniu zabrakło atakującego i widać, że nie radzili sobie. Dziś również nie wystąpi co jest dużym osłabieniem dla tej drużyny. Zenit zagra bez Volkova, ale środkowy to nie tak ważna postać jak atakujący, a poza tym jest jeszcze bardzo dobry Apalikov. Rosyjski zespół przypieczętuje dziś swój awans i uważam, że zrobią to dość szybko... Maksymalnie w czterech setach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz